Odkryj miejsca kręcenia filmu dokumentalnego o wojnie na Ukrainie: nowy rodzaj podróży

A co, gdybyś mógł przejść przez kadr filmu dokumentalnego?
Dla tych, którzy oglądali najbardziej wstrząsające i poruszające ukraińskie filmy wojenne — od 20 dni w Mariupolu Ten Wolność w ogniu — miasta, które przedstawiają, są niezapomniane.

A co, gdybyśmy powiedzieli Ci, że faktycznie możesz odwiedzać te miejsca, prowadzone nie przez aktorów ani fikcję, ale przez prawdziwa historia?

🎬 1. Mariupol (z 20 dni w Mariupolu) — Miasto widmo na mapie

Ten nagrodzony Oscarem dokument ukazuje ostatnie tygodnie życia w oblężonym mieście portowym. Podczas gdy Mariupol pozostaje pod okupacją, historie z filmu można odczuć w Kijowie Muzeum Dziennikarstwa Wojennego, gdzie eksponowane są zdjęcia, cytaty i przedmioty odzyskane z miasta.

Nie można bezpiecznie zwiedzać Mariupola, ale można stań przed zdjęciami zabrano go z ostatniego szpitala i spotkałem tych, którym udało się uciec.

„Oglądałem film w samolocie do Warszawy. Tydzień później zobaczyłem te same twarze na ścianie pamięci w Kijowie. To mnie zmieniło”. — Anna, gość z Danii

🎥 2. Bucha i Irpin (z Ziemia jest niebieska jak pomarańcza)

Choć ten dokument w rzeczywistości skupia się na Donbasie, wiele podobnych scen — rodziny przeżywające ruiny, filmujące nadzieję w chaosie — jest teraz odtwarzanych przez widzów w Bucza I Irpin.

Te miasta położone niedaleko Kijowa stały się symboliczne. Zniszczone bloki mieszkalne, odbudowane szkoły, pianino pośród gruzów — wszystko to odzwierciedla siłę przetrwania, jaką prezentuje ukraińskie kino non-fiction.

📍 Wycieczki do Buczy i Irpnia rozpoczynają się codziennie z Kijowa. Poproś swojego przewodnika o spacer w „filmowym obiektywie”.

📽️ 3. Metro w Charkowie (od Wolność w ogniu) — Życie pod ziemią

Podczas silnego ostrzału charkowskie metro stało się schronieniem dla tysięcy ludzi. Film dokumentalny Wolność w ogniu uchwycił te surrealistyczne sceny — dzieci bawiące się w wagonach pociągu, ludzi śpiących na peronach.

Dziś można przejść się tymi samymi stacjami. Niektóre z nich nadal noszą ślady wskazujące na to, że służyły jako bunkry. Mieszkańcy wskazują dokładnie, gdzie stały kuchnie, gdzie odbywały się występy i gdzie w ciemności rodziły się dzieci.